Piec pochodzący z końca XV wieku stał się jednym z historycznych symboli Kraśnika. Na obiekt natrafiono w 2007 r. podczas prac związanych z budową infrastruktury przy Zalewie Kraśnickim. Z kart historycznych wynika, że należał on do właściciela dworu oraz stanowił zaplecze gospodarcze miasta Kraśnika. W piecu wypalano w ówczesnych czasach tzw. cegłę palcówkę, na której zostawiano podłużne ślady palców. Taki sposób ręcznego formowania pomagał w łączeniu cegły z zaprawą.

Kraśnicki obiekt, który został odsłonięty w piątek, 29 października, po renowacji z detalami odwzorowuje wygląd średniowiecznego pieca.

Burmistrz Miasta Kraśnika Wojciech Wilk w sposób symboliczny udostępnił dla mieszkańców i turystów średniowieczny piec do wypału cegieł i ceramiki budowlanej, który znajduje się nad kraśnickim zalewem. Podczas odbudowy historycznego obiektu wykorzystane zostały odzyskane elementy z których piec był skonstruowany, ale także specjalnie wyprodukowane, wzorowane na tych historycznych, cegły wykonane w kraśnickiej Cegielni Hoffmanowskiej pana Mariusza Osiniaka.

Na oficjalnym otwarciu uczestniczyli między innymi radna wojewódzka Anna Baluch reprezentująca marszałka województwa lubelskiego Jarosława Stawiarskiego, Mariusz Osiniak – właściciel Cegielni Hoffmanowska, Marcin Piotrowski – archeolog który nadzorował prace rekonstrukcyjne oraz dr Dominik Szulc – Społeczny Opiekun Zabytków Powiatu Kraśnickiego, również zaangażowany w odbudowę pieca oraz Burmistrz Miasta Kraśnik Wojciech Wilk.

Jak informuje arch. Marcin Piotrowski piec został odtworzony maksymalnie wiernie pod względem materiałów i formy. Został zadaszony nowoczesną konstrukcją ze stali i szkła, umożliwiającą zajrzenie do środka. Ważnym elementem są także tablice informacyjne, które opowiadają o samym piecu. Na potrzeby odbudowy pieca powstało ok. tysiąca cegieł palcówek. Cegielnia Hoffmanowska jako najstarsza cegielnia z tradycjami w Kraśniku i okolicach wykonała je na potrzeby rewitalizacji za darmo.